do ~masakra jakas tak pracowałam po 12 godzin(najczęściej), nawet zdarzało się 16 godz gdy na następny dzień była kontrola. Wtedy wielka pani kierowniczka była bardzo "miła" jak nas potrzebowała.Nie zapłacili mi ani jednej NADGODZINY wszystkie godziny były liczone normalnie.Najgorsze jednak nie było to że trzeba było robić tyle godzin żeby cokolwiek zarobić tylko te nagonki pani A.,
Napisany przez ~pracownica, 12.03.2012 08:26
Najnowsze komentarze