Dziwy nad dziwami dzieją się z rozliczaniem wody. Mimo,iż są liczniki pomiaru wody to i tak rozliczają dodatkowo mieszkańców wg licznika głównego. Co 5 lat trzeba je wymieniać plombować i wiele z tym zachodu i koszty finansowe. Po cóż więc ten pic licznikowy? Tyko firma firmie daje zarabiać i mieszkaniec płaci kokosowe pieniądze. Może ktoś się tym w końcu zainteresuje co tu jest grane.
Napisany przez ~niedowiarek, 03.03.2012 11:02
Najnowsze komentarze