w Gminie jak zwykle organizacyjny bałagan,jak widać ta placówka nie ma co robić bo...pewnie nie za dużo dzieci korzysta z usług tej placówki,w tym roku ma byc to 40 rodzin i tylko tyle rodzin znają pracownicy "Dziupli"...cała reszta to działalnośc MOPS na rzecz rodziny,tu praca z rodziną to codzienność,i właśnie w MOPS potrzebni są asystenci rodziny a nie w "Dziupli",tak jest w całym kraju tylko nie w naszym mieście bo...jak zwykle liczą się układy,mąż tej Pani dyrektor jesr radnym miejskim,wiceprzewodniczącym rady miejskiej więc zadbał o placówkę żony a radni na niczym się nie znają więc poparli ten pomysł, to nie złośliwości Pani dyrektor tylko krytyka złego rozwiązania,a radny miejski ,którego zona jest na kierowniczym stanowisku w samorządzie miejskim nie powinien pełnić tej funkcji bo ...nie jest obiektywny,
Napisany przez ~organizacyjny bałagan, 02.03.2012 16:00
Najnowsze komentarze