Telewizję TRAWM odbieraja też wodzisławianie i mają do tego prawo więc postawa radnych jest jak najbardziej na miejscu. To że w Polsce wolnośc słowa jest zagrożona o tym świadczą publikacje międzynarodowych instytucji z których wynika, że pod tym wzgledem Polskę wyprzedzaja niektóre kraje Afryki. W to ograniczenie wolności słowa wpisuje się też decyzja KRRIT. Nie jest to prawda jak pisze "Katolik nie fanatyk", że nic się dla TV TRWAM nie zmieni. Cyfryzacja oznacza, że wiekszość oglądających zrezygnije z usług sieci kablowych i anten satelitarnych. Teraz z anteny zwykłej mam do wyboru TVP1, 2, 3 Polsat TVN. Jak bedę miał do wyboru w multipleksie 50 a może i wiecej kanałów i to za darmo - podkreślam za darmo (oczywiście płacąc tak jak dzis abonament) po co mi kablówka za którą dodatkowo będę musial płacić, czy satelita, któręgo muszę zainstalować. Ustawa wskazuje wyraźnie kiedy trzeba przyznać koncesję - podstawa to różnrodność programowa i zróżnicowanie własnościowe. Czy przyznając teraz dwa miejsca na multiplekciedla przesiębiorstwom rozrywkowych (ZPR) to ta różnorodność? Te telewizje będą nadawać muzykę disko polo. Czy kilka miejsca przyznanych Polsatowi, czy TVN to to zróznicowanie pod wzgledem własności. TRWAM to jedyna stacja religijna i nie znalazło się dla niej miejsce. Fundacja której tego odmówiono chce tylko kontroli ze strony Najwyższej Izby Kontroli czy to aż tak wygórwane żądanie? Przecież to Rada sama powinna chcieć tej kontroli skoro uważa że postąpiła zgodnie z przepisami. Dlaczego jest ze stony partii politycznych rządzących i innych taki opór przed uchwałą o kontroli, czy to nie dziwne ?
Napisany przez ~katolik rzymski, 01.03.2012 10:30
Najnowsze komentarze