Parku nie potrafią posprzątać i hustawek postawić. Syf, nędza, największa wiocha w regionie. A Pan Prezydent tylko snuje swoje wirtualne plany. Ile już tego było nie pamiętam nawet. Osiedla stawiane przez chińczyków, strefa gospodarcza dla firm, galeria z prawdziwego zdarzenia itd. Plany, plany i jeszcze raz plany. Plany nic nie kosztują, a można kolejną kadencję przesiedzieć na stołku. Do tego ta korupcja i protekcja w Urzędzie. Jak czytam te nazwiska typu Kulej to mnie szlag trafia. Teraz synalek się wkręcił, a ludzie z zewnątrz nie mają szans na pracę w UM, bo tylko znajomi i rodzina i tak jest od lat. Mam wrażenie czasem, ze oni sobie sami ten urząd tworzą, żeby mieć robotę, a nie żeby ludziom służyć. Kto coś załatwiał w UM ten wie co się tam dzieje. A wydział komunikacji to już kompletna porażka. Nie napiszę, że wstyd mi że jestem wodzisławianinem, bo kiedyś to było wspaniałe miasto. Wściekły jestem natomiast na tych którzy tak rujnują Wodzisław swoją nieudolną administracją. Tu jest potencjał nie mniejszy niż w Rybniku, wystarczy chcieć i potrafić to wykorzystać. Stworzyć miejsca pracy i nie mówię tu o galeriach czy kolejnych sklepach, tylo o firmach! Wystarczy stworzyć warunki i zaproponować dobre rozwiązania a firmy same tu przyjdą. Miejsca pod dostatkiem. Tymczasem pozostaje nam wirtualny spacer po wirtualnym parku stworzonym przez wirtualnego Prezydenta.
Napisany przez ~piotrekSWD, 28.02.2012 08:11
Najnowsze komentarze