Grodzisko od zawsze jest częścią Wodzisławia a to poważny argument dla ministra w walce o jego pozostanie w granicach miasta. To jakby odłączyć Rynek albo inne ważne miejsce od miasta dla widzimisie kilku mieszkańców. Różnica pomiędzy odłączeniem Pszowa czy Rydułtów jest zasadnicza! Mieszkańcy Grodziska to osoby jak widać po ich działaniach są niezwiązane z miastem, które kilka lat temu kupiły działki a teraz obrazili się na prezydenta bo drogi im poszerzyć nie chce a raczej nie ma na to teraz pieniędzy. I choć za panem prezydentem nie jestem to jako Rodowity Wodzisławianin stoje za nim murem. Dlaczego nie podjęli walki w mediach o drogę, szukali poparcia współmieszkańców Wodzisławia dla swojej sprawy? Bo mają nas gdzieś! Lepiej iść do bogatych Marklowic, które jak skoczą się zapasy węgla, będą jednym wielkim zapadliskiem. Nie można dla dziecinady, dla widzimisie grupy osób odrywać HISTORYCZNEJ części miasta. To nie dzielnica to owiany legendami tzw. Stary Wodzisław. Wodzisław to Grodzisko, Grodzisko to Wodzisław. Wszyscy mieszkańcy kochający swoje miasto powinni powiedzieć takiej dziecinadzie i farsie NIE! NIE DLA ODŁĄCZENIA!!!
Napisany przez ~NIE dla odłączenia!!!, 21.02.2012 18:41
Najnowsze komentarze