a ja proponuję : nie częstuj się, nie podchodż jeden z drugim do koksownika, jak cię to tak razi. Widziałam jak ludzie podchodzili, częstowali się, byli zadowoleni. Wszystkim nie można wygodzić. Byłam w Rybniku, tam nikomu nie przeszkadza koksownik, ludzie stoją, grzeją się. U nas wszystko jest be......jeden mówi że przypomina to komunę, drugi, żeby rozdawać czapki i szaliki ( gdyby tak wszyscy chcieli decydować, jak ich wydawane są pieniądze) panie @ Takie sobie ,,,,,, co by było - odpowiedz sobie sam !!!!! błaznuj dalej, wymyślaj drwinki, a ci co z korzystali z zupki są zadowoleni, a tak pro-po, zapytałeś ich o zdanie?? gorąca herbata, jak najbardziej, na takie mrozy.
Napisany przez ~bezmózgowiec 1., 15.02.2012 21:18
Najnowsze komentarze