:)-Mój dziadek walczył na wojnie w Wermachcie. Zbrodnie dokonywały specjalne grupy z Waffen SS. Kolejna twoja nieznajomość historii. Mój dziadek jeździł w czołgu, a więc trudno żeby z czołgu, który ciągle szedł naprzód(poczytaj o strategi wojny błyskawicznej) robić zbrodnie. Wojska pancerne zawsze szły na pierwszej linii frontu, a więc nie mogli dokonywać zbrodni. Większość z Waffen SS też zbrodni nie dokonywała, były top jedynie specjalne oddziały waffen SS, którzy tej zbrodni dokonywali. Więc nie ucz taty dzieci robić, bo na prawie to znam się lepiej niż ty, bo ty w ogóle nie znasz się na prawie ani na historii. Jesteś gorol a te słowo wszystko o tobie mówi. Powiedzieć ci co młode Polki musiały robić u podstarzałych Niemców? Po wojnie w Polsce rodziło się mnóstwo blondynów o Niebieskich oczach........
Napisany przez ~Słońce września, 11.02.2012 14:31
Najnowsze komentarze