ja już na własne oczy widziałem i na własne uszy słyszałem jak pani (ktokolwiek to był) na izbie przyjęć (pediatryczna) odesłała do domu matkę wraz ze swoim dzieckiem.bo stwierdziła że dziecku nic nie dolega. a następnego dnia to dziecko znajdowało się już w szpitalu i było odwodnione. i takich podobnych sytuacji i zdarzeń widziałem i słyszałem niejednokrotnie.
Napisany przez ~Lucky Number Slevin, 17.01.2012 22:40
Najnowsze komentarze