Do tego chcecie nakłaniać nastolatki do uprawiania seksu, , bo skoro im powiecie jak uprawiać seks bez konsekwencji, to go zaczną uprawiać, bo to przecież takie "dorosłe", sami im powiecie że w ich wieku "Już można", bo gdyby było za wcześnie, to by nikt o zabezpieczeniach nie im nie mówił. ale skoro mówią i poruszają ten temat, to znaczy że mogą już uprawiać seks. Tak działa właśnie psychika nastolatek. gdyby dzieciom pozwolili pić i palić, to pewnie też by każdy pił i palił, bo to takie dorosłe. Wychowywanie nie polega na pozwalaniu dzieciom bawienia się w dorosłych, wręcz przeciwnie. Wychowywanie to między innymi ostrzeganie ich przed niebiezpieczeństwami w życiu, a do takich na pewno należy przygodny seks czy jakikolwiek seks w wieku nastoletnim . Bo nie powiesz mi że nastolatki umieją stworzyć odpowiedzialny, oparty na miłosci i zaufaniu związek. Więc czasem pomyśl nad swoimi poglądami. A skoro nastolatki nie mają uprawiać seksu, to po cholerę je uświadamiać? Wystarczy im że seks to duże ryzyko zajścia w ciążę i zarażenia się wirusem HIV. Pomijam fakt że nastolatki mają dostęp do internetu, a tam mają wiedzę jaką tylko chcą. Ale nastolatkom nie mówi się że za życie trzeba brać odpowiedzialność i że za głupotę będą musiały brać konsekwencje, tego im się nie mówi i dlatego nastolatki robią głupoty, bo nie myślą o odpowiedzialności, bo właśnie nikt ich temacie odpowiedzialności nie wychowuje. Nikt ich tej odpowiedzialności za swoje czyny nie uczy, bo właśnie taka jest lewicowa polityka "róbta co chceta".
Napisany przez ~skinhead, 13.01.2012 23:50
Najnowsze komentarze