Dolnoślązak Polak.-Coś ci się chyba pomyliło człowieku, wyobraź sobie że żaden Ślązak nie był milicjantem, a ten co poszedł do milicji, to stracił i rodzinę i kolegów. Dla Ślązaka to była wielka hańba żeby wstąpić do partii czy milicji. Skutek był taki że Ślazaki nie mieli wysokich stanowisk, byli zwykłymi robotnikami, właśnie dlatego że jak proponowano im wysokie stanowisko, to stawiano warunek, a mianowicie zapisanie się do partii,Ślązaki odmawiali, mówili wprost "że potym nie mieli by poco dudom przyłazić, bo foter by ich zatrzasł, jak by sie dowiedzioł że to partie sie zapisoł". Za to gorole bez skrupółów sie zapisywali, chętnie także wstępowali do milicji czy do ormo. W tych formacjach to ślązoka znojść nie szło. Ślazok to człowiek honoru i woloł przy łopacie robić z honorem, niż za biurkiem siedzie bez honoru, tako je synek prowda
Napisany przez ~Śląsk i Morawy, 02.01.2012 19:04
Najnowsze komentarze