Wszyscy jesteście mądrzy, a tak niewielu stanęłoby do tej konfrontacji. Większość z was dostała w twarz co najwyżej od mamusi. Pamietam, jak kiedyś rzucila się na mnie grupa tych łysych pal ze Stalmacha. Na mnie skoczylo 4, i te cipy nie potrafiły położyć mnie na glebę. Jakas wsza skoczyla mi na plecy, potem doskoczyl drugi, jakby chciał mnie dusic od tylu, a dwóch od przodu. Co za leszcze. I było ich czworo. Po tej wielkiej bitce nie został nawet slad. Gdybym z każdym z nich porozmawial solo, to pewnie wystarczyłby mlotek a’la Bud Spencer, żeby te dziewczynki padly na glebe. W grupie kazdy jest madry, tak jak te lalusie.
Napisany przez ~Old Touareg, 19.12.2011 22:15
Najnowsze komentarze