Kupuję "maszynki" nie bo to fajne zabawki tylko nowoczesne. oszczędzają czas, ułatwiają zarządzanie itp. , najlepiej do gliniaka włóżmy białą i czarną kule i wyciągajmy jak w starożytnym Rzymie , karteczki ,niech jeden liczy ?! Może zatrudnimy liczącego i piszącego głosy a do niego jeszcze takiego co będzie sprawdzał czy dobrze policzył ?! To i komputery zlikwidujmy , po co się przyzwyczajać do nowoczesności ?! No zwykła wiocha ( a nie ma wiedzy np. Ringo)
Napisany przez ~zdziwiony, 14.12.2011 15:02
Najnowsze komentarze