Chętnie zapłacę podatek za psa ale wówczas gdy będę widzieć, że jest on należycie wykorzystany np. na sprzątanie psich odchodów. Jak ktoś napisał poniżej są do tego specjalne sprzęty, a nie chipowanie, stawianie milona znaków z zakazem wyprowadzania psów i wystawiania torebek na odchody, z których i tak nikt nie korzysta albo budowanie psich toalet, w ktorych nijak zmusić można psa do załatwienia potrzeb. Dodatkowo powstałyby kolejne etaty w słuzbach porządkowych, które odpowiadalyby za czystość naszych trawników. Panie Prezydencie, czy to nie jest rozsądniejsze rozwiązanie? W naszym kraju miłośników psów jest wiele dlatego szczególnie powinnyśmy zadabć o tą sferę zainteresowań obywateli.
Napisany przez ~psiara, 24.11.2011 10:48
Najnowsze komentarze