za "komuny park rozrywki" znajdował się nad Balatonem i tam jest jego miejsce , a nie pośrodku bloków tylko kretyn może proponować takie rozwiązanie Jary to strefa zieleni spokoju tak jak central park dla Nowego Jorku .Trochę widziałem miast w Europie ale nie spotkałem się z sytuacja aby park rozrywki znajdował się między osiedlami to czysto wieśniacki pomysł pana Kiecy który udaje "europejczyka". Pan Kieca może sobie park rozrywki postawić pod własnym domem powodzenia panie prezydencie!
Napisany przez ~XXXlecia, 23.11.2011 17:26
Najnowsze komentarze