A propos godzin otwarcia sklepów... Kiedy w tygodniu chcę zrobić zakupy niespożywcze po pracy, czyli pod wieczór - muszę jechać do Rybnika, Raciborza czy Jastrzębia. No i najczęściej tak robię bo i weekendy mam często zajęte. Nawet jakbym chciała ( i wiele moich koleżanek też pracujących do popołudnia) robić zakupy w Wodzisławiu (patriotycznie!) to po prostu - nie mogę. Tak więc zdanie Zochy w sprawie godzin otwarcia sklepów, jak najbardziej popieram. Z czasem to zapewne ożywi martwe wieczorem stare miasto. Przecież połączenie wieczornych zakupów z wypadem do knajpy czy seansem w kinie to całkiem miła sprawa.
Napisany przez ~Do....Zocha :-), 22.11.2011 12:56
Najnowsze komentarze