W tym czasie blokada jest cały czas atakowana przdadaez „patriotów”. Cały czas musimy bronić Kolorowej Niepodległej. Ok. godziny 17-tej Kolorowa się zakończyła i ludzie zaczęli rozchodzić się po domach. Nasza ekipa ok. 200 antyfaszystów ruszyła w stronę metra, żeby dojść do autobusów czy samochodów. Musieliśmy przejechać metrem parę przystanków. W metrze znowu się zaczęło spięcie z grupą nazistów, szybko ich pogoniliśmy. Doszliśmy do autobusów i nagle podjechało do nas kilka radiowozów i nam przekazali, żebyśmy ruszali, bo w naszą stronę idzie dość spora grupa neonazistów. Ruszyliśmy i tak wyjechaliśmy z Warszawy. Ok. 100 km od Warszawy zatrzymała nas policja prewencyjna i jak to stwierdzili „szukali chuliganów”. Nikt z naszych nie został zatrzymany.
Napisany przez ~wfaassadagegteareewtwtrt, 16.11.2011 11:12
Najnowsze komentarze