Stary... poczytaj trochę z podręcznika do historii. Jak czytam w pierwszym zdaniu, że 1 maja to święto stalinowskie (a było obchodzone od czasów, kiedy o Stalinie nikt jeszcze nie słyszał), to wiem, że nie mam z kim dyskutować. Niech sobie każdy świętuje co chce: dzień Śląski, Polski, Niemiecki czy dzień niepodległości Waga Dugu. Ale byłoby dobrze, żeby Ci, którzy wybierają się świętować do stolicy - wiedzieli przynajmniej co mówią i czyje hasła powtarzają. Mnie jako Polakowi takie akcje jak pokazała hołota mieniąca się mianem "patriotów" w dzień naszego swięta - są zupełnie zbędne. Po to mamy niepodległość, by się z niej cieszyć i cieszyć się z tego, że każdy może w Polsce żyć, pracować, mieszkać i być sobą, a nie by ją demolować i się naparzać. Zawłaszczanie słowa "patriota" do dzikiej hordy łysych gości z pałami bejsbolowymi jest chore. Patriotyzm nosi się w sercu i broni go głową, a nie pałą poprzez bicie innych Polaków. Nawet jesli są lewakami, gejami czy kimkolwiek!
Napisany przez ~R., 15.11.2011 14:10
Najnowsze komentarze