ja pracowalem na kolei 10 lat, az do 2001, dostalem identyczne zwolnienie , mialem wtedy dwöjke dzieci a praca na kolei byla dla mnie wiecej niz tylko pracä, ja bylem z zamilowania kolejazem.chcialem tam pracowac do emerytury, mimo ze wyplata ledwo ledwo starczala na czynsz i präd. Finansowo bylo niedobrze, nawet zle, az dostalem zwolnienie , to byla dla mnie katastrofa, i dla rodziny. Rzucilem tym bajzlem kolejowym i i wyjechalem z rodzinä do Niemiec. jestem tu juz 9 lat, pracuje na Deustche Bahn- kolei niemieckiej , doszla mi jeszcze dwöjka dzieci, w sumie czworo. Teraz stac mnie na kupno domu moge regularnie placic präd i inne rachunki bez obawy ze mi wyläczä, nie odwiedza mnie komornik i niema bajzlu.tu mozna pracowac do emeryturki , jest dobrze.
Napisany przez ~Raciborski kolejaz, 11.10.2011 19:46
Najnowsze komentarze