Kojarze tego "motocykliste". Widziałem jego styl jazdy 2 dni temu i jak przeczytałem ten nagłówek tego artykułu domyśliłem sie o kogo chodzi. Nie zycze nikomu źle, szkoda że tak sie to skończyło, ale faktem było to że jeździł jak jeździł. Koszulka, spodenki, kask na łokciu i wyprzedzanie gdzie sie tylko da. To jest wlaśnie całkowity brak wyobraźni. Wiadomo, że na motocyklach jeździ sie naginając te przepisy, ale Ty przesadzałeś w każdym calu. Rozwagi więcej na przyszłość ( o ile będziesz chciał jeszcze jeździć )
Napisany przez ~Bober, 06.10.2011 20:55
Najnowsze komentarze