ale za to powiatowy urząd pracy jest rzadzony przez emeryta ,sekretarza PZPR towarzysza Stefaniaka.Juz on wie jakie sa najlepsze rozwiazania komunistyczne.Każdemu praca ,byle jak ,ale praca.Czy PUP chociaż raz rozpoznał jakie są rzeczywiste potrzreby kadrowe na naszym terenie??? Po co ,jak każde wolne stanowisko "idzie "jak dym po znajomkach.Ludzie z kwalifikacjami,ale bez układów zostają z ręka w nocniku.Popatrzcie na rzeczywiste i fomalne kwalifikacje naszych notabli w mieście.Ryba zawsze śmierdzi od głowy. Jednak nie moge zrozumiec jednej rzeczy.Tyle lat juz minęło od przemian i skąd w państwowych urzędach są jeszcze emeryci a do tego KOMUCHY DZIAŁAJĄCE OFICJALNIE W PARTII CZERWONYCH PAJĄKÓW???
Napisany przez ~omc emeryt, 28.09.2011 10:55
Najnowsze komentarze