no właśnie droga służbowa, ale dyrekcja też musiała skądś się dowiedzieć o sytuacji taj pani, a swoją drogą z tekstu nie wynika jakie to "ważne" sprawy zatrzymały panią Monikę, skoro przyjechała do szkoły i pojechała do Rybnika to miała dość czasu na wykonanie telefonu , nawet po 30 min. Skup się na tekście, meritum sprawy to to, że ani nauczycielka, ani dyrektorka nie wywiązały się z obowiązków służbowych,
Napisany przez ~do mhl999, 24.09.2011 16:21
Najnowsze komentarze