Jest mi wstyd,że jedynym atutem osoby,ktróra kandyduje do Senatu RP jest to,że kadydat jest kobietą.Ja również jestem kobietą.Nigdy nie zmierzyłabym się z takim wyzwaniem,bo wiem,że nie jestem do tego przygotowana.Jeśli ta pani chce koniecznie wystrtować w jakimś konkursie,to bardzo przepraszam,ale może wystartuje na miss mokrego podkoszulka?Niestety.Płeć tu nie ma nic do rzeczy.Tu muszą przeważać kompetencje.Bójne włosy,biust i zęby tu nic nie pomogą.Ludzie!!!! Opamiętajcie się!
Napisany przez ~!00% kobieta, 21.09.2011 21:47
Najnowsze komentarze