ludzie starsi jeszcze w ta instytucje o nazwie krk,wierza,my mlodsi juz nie.dam przyklad z ubieglego roku;z mojego osiedla wiswiecono ksiedza,stare dewoty chodzili od domu,do domu,a jest ich sporo,i to bogatych,ze zbiorka pieniedzy na zakup prezentu dla tego wyswieconego,ja nie dalem nic,ale ci z ciemnogrodu napewno dali.pare miesiecy pozniej po powrocie z niemiec slyszalem,ze mlodemu czarnemu kupiono opla corse.pytam sie czy kazdy z nas,ktory zdobyl zawod,czy ci z rady parafialnej kupili jakis prezent.ja skonczylem techn.budowlane i zapier...dalam na budowach,mogli wiec kupic chocby rajbetke,kielnie i pion,ale nie.oni tylko tym darmozjadom.mysla ze jak ksiadz to tylko na kolana.cieszy mni bardzo ze frekfencja w kosciele spada.oby tak dalej.
Napisany przez ~nie wierzacy, 18.09.2011 12:41
Najnowsze komentarze