rany co się dzieje. Panie w przedszkolach mają pracować tyle godzin ile mają w umowie. A jak się rodzic spóźnia do godziny to przecież ona musi zostać z dzieckiem. A jej dzieci i rodzina? czekają...za darmo?niech babka ma zapłacone. Prąd też się świeci w sali, ogrzewanie też włączone na maxa itp. Muszą czekać z tym dzieckiem i zamknąć budynku nie mogą. Trudno, musi płacić rodzic. a ja bym to zaostrzyła, jak rodzic po godzinie nie odbierze to niech odbiera na policji. Dziecko ma mieć zapewnioną opiekę jak rodzic wskazał w umowie, a jak sobie nie radzi to Zamiast przedszkola niech nianię wynajmie. Spłodził dzieciaka to i odpowiedzialność za niego nie przerzuca na państwo. Bez przesady, chciało się dzidziusia mieć to się nim zajmuj a nie wycieraj się innymi ludźmi.
Napisany przez ~strach, 15.09.2011 15:21
Najnowsze komentarze