Jestem klientką OPSu i nie rozumiem rozżalenia tej rodziny, która robi się taka pokrzywdzona. To nie jest tak, że przychodzi pracownik socjalny do domu i widzi nieład, to znaczy sodomę i gomorę, jeden wielki syf i już pisze do sądu. Mieszkam skromnie, mam czwórkę dzieci i trochę jestem niezaradna. Ale oprócz pomocy finansowej, mam duże wsparcie ze strony pracownika socjalnego, który mi pomaga to wszystko jakoś poukładać i jakoś nawet jak mi się nie udaje, to pracownik socjalny nie straszy mnie sądem. Rozżalona rodzino, zamiast pisać jak to zostałaś skrzywdzona przez OPS, napisz czy faktycznie OPS chciał wejść Ci z butami w życie, czy chciał po prostu pomóc!!!!
Napisany przez ~Marianna, 09.09.2011 16:02
Najnowsze komentarze