Nauczyciele mają kilka miesięcy wolnych w roku ale w pozostałym czasie ciężko zaiwaniają z bachorami - czasem równie tępymi co ich rodzice którzy wybrali tak beznadziejne władze miasta. Natomiast władze Wodzisławia większość czasu spędzają na wycieczkach zagranicznych, balangach za miejskie pieniądze, udawaniu że coś robią, spotkaniach z których nic nie wynika i partyjnych rautach albo na różnych imprezach na które są zapraszani... Ich praca dla miasta to maks. 10% ogólnego zmarnowanego czasu. Fajnie się żeruje na budżecie który uchwala się po siebie - czyż nie urzędasy z UM?
Napisany przez ~do dobre jaja, 21.08.2011 00:14
Najnowsze komentarze