Tak t o jest kiedy przydupasy Mazura myśleli ,że Pana Boga za nogi złapali.Kiedy pisałem o tym i podobnym do prokuratury rejonowej w Raciborzu ta odsyłała pisma do prokuratury w Rybniku a ta oczywiście je umarzała.Bo Mazur miał długie łapy i plecy.Kiedy odszedł worek sie rozwiązał.A nastepne sprawy wyjdą już niedługo na światło dzienne. Jeden z nękanych oficerów przez Mazura będąc już na emeryturze nie wytrzymał napięcia i odebrał sobie życie w ubiegłym tygodniu.Ile bedzie jeszcze innych ofiar przemocy Mazura?
Napisany przez ~nękany, 15.08.2011 20:10
Najnowsze komentarze