Nikt nie kwestionuje zasług fundacji, nikt jej za nic nie obwinia, nikt "nie wiesza obelg" ( jak napisał on). Chodzi tylko o dyrekcję ośrodka, o nic więcej. Wystarczy sięgnąć do archiwum Nowin, żeby się dowiedzieć, jak często ośrodek miewa problemy finansowe. Rodzice proponowali pani dyrektor już wiele lat temu jakieś rozwiązania, ale ona nie chciała o niczym słyszeć i nikogo słuchać. A z pobytem coraz gorzej, nasze dzieci ciągle w niepewności... Po co to i komu? Wystarczy drobna zmiana i po problemie.
Napisany przez ~ja , 24.06.2011 22:51
Najnowsze komentarze