Predator, winni są myśliwi, którym zwyczajnie nie chce się czatować na lisy. Na lisa trzeba trochę czasu żeby wszedł pod lufę, a zysku z tego nie ma, bo skórek nikt skupować nie chce, więc olewają polowania na lisy, jedynie jak przypadkowo gdzieś spotkają to odstrzelą. Myśliwi w Polsce to w większości otyli emeryci, którzy z trudem wydrapują się na ambonę i jedynie są w stanie zapolować na sarnę albo dzika. Na lisa są za głupcy i za leniwi. Taki niestety smutny obraz przedstawia się w PZŁ. Jest to smutne i tragiczne że myśliwi nie umieją redukować populacji lisów. Wstyd dla samych myśliwych. Lisy pokazują nam, jaka jest wiedza i umiejętności naszych myśliwych, po prostu żal. O ich problemach z alkoholem i ogromnej ilości postrzałków to już nawet nie wspomnę.
Napisany przez ~leśnik, 16.06.2011 22:40
Najnowsze komentarze