Obydwaj siebie warci, konkurent nie interesuje się tym co się wokół dzieje, na zebraniu gęby nie otwarł, każdy walczył o swój punkt siedzenia i kasę! Może wie coś o oświacie, ale reszta mogą sobie podać ręce. W tej gminie trzeba gospodarza, co już z niejednego pieca chleb jadł, twardego dla urzędasów, umiejącego słuchać ludzi, znającego realia ekonomiczno-gospodarcze, ale takiego nie wybiorą, bo byłby zagrożeniem dla biuralistów i ciemnogrodu radnych!
Napisany przez ~z tej gminy, 07.06.2011 10:04
Najnowsze komentarze