Nadgorliwcy religijni myślą, że to doda miastu jakieś estymy, rozwagi i poważania wobec aktu beatyfikacji, a tymczasem efekt jest odwrotny od zamierzonego. Młodzi ludzie są wściekli, mieszkańcy regionu chichrają z Raciborza, a w Polskę idzie przekaz, że Racibórz to zaściankowo-katolickie miasteczko... A może przeszkadza im to że Kazik Staszewski dawno temu symptyzował ze Świadkami Jehowy? Ale to już dawno i nieprawda.
Napisany przez ~kkk, 01.05.2011 13:12
Najnowsze komentarze