Nieee no wędliny już nigdy nie będą takie jak kiedyś, ale w regionie chyba najlepsze robi jeszcze Tomaszny, frakfuterki w niedzielę przed mszą - cudeńko! Zdecydowanie nigdy nic mnie nie pokusi aby kupic u pana J., wystarczy,że u teściowej na urodzinach z przymusu muszę jeśc jakieś pseudokiełbasy, toz to sama soja, galareta, woda...nie wiem co za chemia tam jest, lepiej nie zamieszczajcie artykułów o nim po go pogrążacie!
Napisany przez ~Ecik, 29.04.2011 22:01
Najnowsze komentarze