mnie jakoś ta procesja nie przekonuje,z reszta tak samo jak ta sudolska,jest zbyt skomercjalizowana,90% jeźdźców biorących w niej udział nie wie nawet tak naprawde o co chodzi,pozniej festyny i dodatkowe atrakcje wszystko tylko po to by zarobić,a przecież to nie o to chodzi,z wszystkich tych procesji ktore znam i brałem również w nich czynny udzial za najlepsza uważam ta w Bieńkowicach, poprostu jest najbardziej szczera choć nie chwala sie co roku 100 koni,nie zawsze duzo znaczy dobrze :-)
Napisany przez ~znawca, 27.04.2011 09:27
Najnowsze komentarze