Mam pytanie ,czy dociążony nadliczbówkami nauczyciel będzie pracował przez 8 godzin dziennie w sposób efektywny ,mam w rodzinie nauczycielkę ,która po 7 lekcjach przychodzi do domu i nie jest w stanie cokolwiek powiedzieć ,proponuję żeby pan Zychma przeprowadził 7 lekji w gimnazjum i potem jeszcze poprawiał zeszyty i przygotował się na następny dzień ,wójt robi ludziom wodę z mózgu ,wydaje mu się że głupi naród i tak to kupi ,zawsze gmina przerzuca skutki własnej niegospodarności na nauczycieli ,a na studia to niech się wójy wybierze i wtedy przekona się że to co dostaje nauczyciel na studia to są ochłapy , a młodzi nauczyciele po studiach magisterrskich to co mają robić zamiatać podwórko panu Zychmie a Gajowa niech się nie wymądrza ,to przez nią budżet gminy został uszczuplony , sama ma emeryturę ,kilka dobrze płatnych fuch i zajmuje miejsce młodym każdego da się zastąpić ,
Napisany przez ~obserwator, 22.04.2011 22:02
Najnowsze komentarze