Ja do górników nic nie mam.Wiem,macie odpowiedzialna i ciężką prace...Choć z tego co słyszę to niektórzy przychodzą się na kopalnie napić(...) wyspać...i poklahac.Ale na litość boską...Skończcie juz narzekać ze mało zarabiacie i chcecie więcej.Mój kuzyn jest górnikiem,zona nie pracuje,dwojka dzieci.Tyle co oni(za jego wypłate) maja to nie jeden im zazdrości.Jest tyle trudnych,szkodliwych,zagrażających zyciu zawodów a Wy(górnicy) ciagle narzekacie,ciagle strajki.Najbardziej jak sie słyszy o strajkach to kazdy gada...napewno górnicy.Kopalnie popadają w długi...Dlaczego?Skoro górnik odszedł na emeryturę to powinien juz nie dostawac węgla,żadnych przywilejów na wczasy(czy jakos tak bo słyszałam ze jakies zniszki sa)...Ile emerytowanych górników w naszym kraju jest?Teraz policzcie sobie ile kosztuje tona wegla i ile ton dostaje taki emeryt...Tyle kasy szło by zaoszczedzic...Ale po co.Najlepiej szastac wszystkim na prawo i lewo.Idziesz na emeryture.Ok.Ale do jasnej cholery.Nie zabieraj miejsc pracy innym,młodym ludziom,bo wiekszosc tak robi że przejdzie na emeryture i jeszcze se dorabia.Jestes na emeryturze,ok.Chcesz pracować ;masz takie możliwosci.Ok.Pracuj.Ale zawies emeryture.Teraz napewno niektórzy po mnie pojada jak po...ale trudno.Wiekszosc sie ze mna zgodzi.Jedni pisza..to idz na kopalnie to sie przekonasz.Kilka lat wstecz moj mąż starał sie o przyjecie.Odesłali go z kwitkiem...Powiedzieli albo po szkole gorniczej albo...nie dokonczyli.Po kilku dniach spotkał kolege z klasy...Na kopalni pracuje...Jak się tam dostałeś...Po znajomościach.Nie jest tak łatwo.Pozdrawiam.
Napisany przez ~milka, 22.04.2011 09:36
Najnowsze komentarze