parę refleksji na gorąco. na początku sezonu celowaliśmy w czwórkę. zajęcie 4 miejsca po rundzie zasadniczej utwierdziło nas w przekonaniu że gramy lepszy sezon niż rok wcześniej (wtedy 7 miejsce po zasadniczej). Już wygrana na koniec rundy zasadniczej z mocnym Złotnikiem była sygnałem że może być dobrze. Potem wygrana z nieleżącą nam drużyną CXT w przekonywującym stylu o awans do czwórki jeszcze bardziej nas umocniła. Kluczowa dla nas była wygrana w fantastycznym stylu z Enterem. Wtedy uwierzyliśmy że możemy wygrać ligę. Stanęliśmy w finale naprzeciw Air teamu - drużyny którą bardzo lubimy i z którą lubimy grać z wiarą że cokolwiek się będzie działo możemy wygrać. W finale kluczowy okazał się moim zdaniem drugi set - prowadziliśmy w nim ale Air doszedł na 23-23. gdybyśmy go przegrali moglibyśmy się nie podnieść. Ale zrobiło się 1-1 i w trzecim secie drużyna funkcjonowała już na swoim poziomie. A tiebreak? chyba za szybko uwierzyliśmy przy stanie 14-11 że mamy złoto. Ale dzisiaj mogę powiedzieć że nauczyliśmy się w tym sezonie jeszcze jednego - przeważnie wygrywaliśmy końcówki. Potrafiliśmy też gonić i odrabiać straty. I te doświadczenia pomogły przetrwać te matchbole które miał w górze Air team. Szacun dla Airteamu że wyciągnął wynik 14-11 i chciał nam wszystkimi siłami wyrwać zwycięstwo. To była piękna walka, skończona dla happy endem. Dziękuję w imieniu zespołu za gratulacje dla naszej drużyny. W imieniu zespołu również składam gratulacje medalistom i tym którzy medali w tym roku nie zdobyli. Obyśmy wszyscy w zdrowiu wrócili na parkiety w przyszłym roku. I paradoksalnie to nie Nowiny będą faworytem kolejnego sezonu. Bo w tym roku ograliśmy silniejsze zespoły od nas ;)
Napisany przez ~marus, 17.04.2011 22:56
Najnowsze komentarze