Oklapłe pisiorki tłumaczą Jadosława Kłamczyńskiego. Śmiech na sali. Kaczyński i ten żywy - i ten co na Wawelu zawsze judzili przeciwko Niemcom. A Ślązak czy Kaszub - to człowiek podejrzany, bo taki Ślązak to zamiast TAK powie JA. Jak "JA" - to Niemiec. Jak Niemiec to wróg. Chyba że nazywa się Carl Schmidt i jest guru zarówno Kłamczynskiego jak i Adolfa Hitlera. Na naszych oczach powstaje ruch parafaszystowski, czyli nowe wcielenie oklapłych pisiorków. Mam nadzieję, że zostanie wzięty pod lupę służb i policji. Ja bym ich zdelegalizował.
Napisany przez ~raciborzanin, 15.04.2011 17:27
Najnowsze komentarze