"U Witeczków wiceminister obejrzał świnie z bliska". Okazało się że to była świnia Pigi, jego miłość od pierwszego wejrzenia i będą żyli długo i szczęśliwie na wieki wieków. Świnia czym prędzej pojechała z wiceministrem do Warszawy na salony, gdzie jutro zostaną pobogosławieni przez samego Donalda Tuska, po czym pojadą w podróż poślubną do Świnoujścia. ;))))))
Napisany przez ~Świnka Pigi, 12.04.2011 22:03
Najnowsze komentarze