Widzę, że kolejna sprawa jest trudna do załatwienia przez naszego wójta. Ciężko też przywrócić trasę rowerową na Meandrach, prawda. Z radarami też ma problem , bo rzekomo pieniędzy nie ma, ale panie wójcie przecież w tym roku nie zbuduje pan hali sportowej w Krzyżanowicach i inne sprawy też pan nie ma zamiaru dokończyć, wiec pieniążki są. Jedyne to co ten pana umie to jeździć po pseudo-szkoleniach do Zakopanego, które akuratnie odbywały się kiedy Małysz po raz ostatni skakał. Nie ma to jak za pieniądze podatników poimprezować.
Napisany przez ~bluszcz, 06.04.2011 07:57
Najnowsze komentarze