kiedys mialem honde pozniej fiata, nadal mam suzuki....kupilem BMW ktore kiedys nie zbyt lubialem i dokuczalem koledze ( on mi zreszta tez) pojezdzilem troszke i od tego dnia stwierdzam ze nie ma lepszego samochodu... VAG nie ma co sie nawet podpinac bo produkuje szmelc ktory poprostu sie psuje czy ladny kwestia gustu... na japonca nie powiem zlego slowa bo technologie maja tez bardzo dobra ale na osiagach sie samochod nie konczy!!!jakos trwalosc dbalosc o szczegoly ciekawe rozwiazania i naprawde przyjemnosc z jazdy... 90% ludzi wypowiadajacych sie n temat bmw czy w sumie jakichkolwiek innych aut nawet w nich nie siedziala... wiec takich cza olewac....a Ty mario pochwal sie czym jezdzisz to jak ojcze nasz wymienie ci w czym twoje auto jest do kitu chyba ze masz bentleya
Napisany przez ~royal, 01.09.2010 02:09
Najnowsze komentarze