Krytycy i wszyscy niezadowoleni... dajcie sobie na wstrzymanie! Sam walalem sie po trawniku i co z tego.... jeden sie wala, inny stoi grzecznie z dziewczyna i bawi sie tupiac noga. Wazne, ze nikt na siebie nie wchodzil i byla pozytywna atmosfera, bo na tych Waszych (pseudo)reomowanych uczelniach robi sie z roku na rok wieksze dranstwo(ale to tez mozna tlumaczyc tym,ze tam uczestniczy wiecej wiary). Za rok przebierz sie w lachy z ciucholandu i baw sie na calego(TAKA MOJA MALA PROPOZYCJA). Kazdy czlowiek ma prawo do odreagowania! to byl nasz dzien i uwazam,ze wrzuty jak to bawia sie studenci PWSZ, bo krzycza, czy sa pijani sa dla mnie zenujace!
Napisany przez ~Ludzie! , 15.05.2010 23:01
Najnowsze komentarze