Mieczysław Kieca zapowiedział start w wyborach na prezydenta
WODZISŁAW ŚL. Podjąłem decyzję, że będę kandydował na prezydenta miasta Wodzisławia Śląskiego - zapowiada Mieczysław Kieca w social mediach.
Wygląda na to, że urzędujący prezydent Wodzisławia Śląskiego postanowił uciąć spekulacje i zapowiedział swój start w wyborach samorządowych. - Chcę, aby nasze miasto zmieniało się tak dynamicznie, jak do tej pory. Chcę, abyśmy razem i wspólnie realizowali marzenia, tak jak do tej pory. Chcę, aby koło mnie była drużyna, która zagwarantuje miastu stabilizację, mniej emocji, konkretną pracę, działanie zgodnie z prawem, uczciwość i pełen rozwój - mówi Mieczysław Kieca.
- W tej kadencji, która trwa ponad 5 lat i która była bardzo trudna ze względu na pandemię, kryzys na Ukrainie, ze względu na bardzo trudną współpracę, a teraz, od kilku dni modne jest słowo „kohabitacja”. Ta kadencja pokazała, że można realizować nasze marzenia. Wybudowaliśmy dworzec, wróciliśmy na kolejową mapę Polski. Dbaliśmy o naszą historię i kulturę. Wieża romantyczna - przywróciliśmy jej blask po kilkunastu latach. Odbudowaliśmy po ponad 300 latach Pałac Dietrichsteinów, który tętni życiem. Stworzyliśmy nowe przestrzenie rozrywki, kultury i wypoczynku. W tym roku kropką nad „i” był wodzisławski Balaton, o którym mówiło się latami. A mimo tych bardzo dużych i trudnych zadań tam, gdzie było to możliwe finansowo budowaliśmy kanalizację, dbaliśmy o drogi, organizowaliśmy szereg imprez kulturanych, we współpracy z wszystkimi środowiskami, co świetnie pokazała nasza Gala Kultury, ile osób chce tworzyć ten klimat - przekonuje Mieczysław Kieca, wymieniając także rozwój żłobków i przedszkoli, a także zmiany w wodzisławskiej edukacji. Mówił także o miejscach pracy, zapowiadając start z początkiem stycznia zakładu Eko-Okien w Kokoszycach.
- To tysiące miejsc pracy, o których w Wodzisławiu marzyło się przez lata. Jesteśmy skuteczni, ale potrzebuję świetnej drużyny do współdziałania. Drużyny, która wierzy w to miasto i chce go rozwijać - zapewnia Kieca, zachęcając do kontaktu osoby, które chcą z nim współpracować i zostać radnymi rady miejskiej.
Szymon Kamczyk
Najnowsze komentarze