Akcja ratownicza w kopalni Pniówek przerwana

Po spenetrowaniu 185 metrów ściany N-6 nie udało się ratownikom odnaleźć ostatniego zaginionego górnika. Z każdym kolejnym metrem działania były prowadzone w coraz trudniejszych warunkach klimatycznych. – Kierownik akcji, po konsultacji z poszerzonym zespołem sztabu, podjął decyzję o przerwaniu akcji ratowniczej ze względu na bezpieczeństwo ratowników – przekazał w środę (13.09.) o 22:00 rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Siemieniec.

Tym samym kierownictwo kopalni wraca do drugiego zaplanowanego rozwiązania w planie akcji, czyli zatamowania rejonu ściany i wykonania przecinki z pochylni N-9 bezpośrednio do ściany N-6 w miejsce prawdopodobnego przebywania zaginionego górnika. Drążenie przecinki oraz przygotowanie do kolejnej akcji ratowniczej może potrwać około miesiąca.

Odnaleziono sześciu zaginionych górników

Działania ratowników w rejonie, w którym w kwietniu 2022 roku doszło do wybuchów metanu, były prowadzone od piątku (9.09.), wznowiono je po tym, jak zostały przerwane 2 maja 2022. Poprzedziły je wielomiesięczne przygotowania, podczas których zaplanowano i przetestowano różne scenariusze.

W działaniach od piątku brały udział 133 zastępy ratownicze. Pracowali z mozołem w trudnych warunkach, przy stałej kontroli wszelkich parametrów.

W poniedziałek o poranku JSW przekazała informację o odnalezieniu pięciu zaginionych. W środę rano – o odnalezieniu szóstego górnika. W nocy z wtorku na środę w działania zaangażowano psa tropiącego z Sudeckiej Grupy GOPR, który wskazał miejsca, gdzie należy szukać.

Wieczorem okazało się jednak, iż akcja musi zostać przerwana. Wdrożony zostanie drugi plan działania, wymagający wykonania przecinki bezpośrednio w miejsce, gdzie znajduje się ostatni z zaginionych górników.

(sqx)