O co chodzi z 4-dniowym tygodniem nauki w szkołach? Wyjaśniamy

Choć uczniowie, rodzice i nauczyciele w Wodzisławiu Śląskim zdążyli już poznać w ubiegłym roku szkolnym m.in. oceny opisowe we wszystkich klasach i brak dzwonków w niektórych szkołach, w części mediów ogólnopolskich temat zmian w wodzisławskiej oświacie pojawił się dopiero teraz, na kilka tygodni przed nadejściem nowego roku szkolnego.

– W oświacie nie może następować rewolucja, a ewolucja i właśnie to robimy. Część założeń nowej strategii już udało nam się wypracować, a inne pozostają jeszcze do wprowadzenia. Rok szkolny rozpoczynamy normalnie – powiedziała nam jedna z dyrektorek szkół podstawowych w Wodzisławiu Śląskim.

W podobnym tonie sprawę wyjaśniają urzędnicy z Wydziału Dialogu, Promocji i Kultury wodzisławskiego magistratu, informując o strategii oświaty dostępnej na stronie internetowej urzędu... od ponad roku.

Warto wyjaśnić użyty w niektórych artykułach termin 4-dniowego dnia nauki. W założeniach strategii oświaty zawarto zapis o jednym dniu projektowym w tygodniu, a to przecież nie to samo, co brak nauki w szkole. To założenie może być realizowane szczególnie w starszych klasach szkół podstawowych, kiedy uczniowie mogą rozwijać poszczególne zagadnienia w formie przygotowania projektów.

Więcej o wodzisławskiej strategii oświaty pisaliśmy w styczniu 2022 roku, kiedy prezydent Mieczysław Kieca zorganizował konferencję prasową na temat zmian w oświacie. – Część strategii oświaty nazwana „Okno na świat” jest rewolucją poprzez ewolucję. Ten proces będzie trwał w Wodzisławiu 3 do 4 lat, ale jeśli uda się w pełni wdrożyć tę część strategii „Okno na świat”, system oświaty przejdzie rewolucję. Zostanie dokonana gruntowna zmiana jeśli chodzi o proces i model kształcenia w szkołach, dla których miasto jest organem prowadzącym – zapowiadał wówczas prezydent.

(ska)