Czy Wodzisław jest gotowy na przyjęcie uchodźców z Ukrainy?

Choć emocje wokół ewentualnego ataku Rosji na Ukrainę nie cichną, a ostatnie doniesienia medialne i komentarze polityków nie napawają optymizmem, trudno obecnie wyrokować, jaka będzie przyszłość. Być może Rosja stosuje pokaz siły w celu osiągnięcia dla siebie korzyści. Nie jest jednak przesądzone, że nie dojdzie do działań zbrojnych.

Zasób mieszkaniowy do dyspozycji, ale...

– Wierzymy w to, że nie dojdzie do wybuchu wojny na Ukrainie. Jeśli doszło by jednak do tego, Wodzisław Śląski jest otwarty na zapewnienie pomocy uchodźcom. Dostępną formą mogłaby być tu możliwość wynajmu lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta. Według I zastępcy prezydenta miasta osobie, która uzyskałaby status uchodźcy, można by przydzielić lokal mieszkalny w oparciu o zapisy Uchwały nr XXXV/331/21 Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego z 30 czerwca 2021 roku w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta Wodzisławia Śląskiego. Musimy jednak pamiętać, że priorytetem wynikającym z tej uchwały jest zabezpieczenie mieszkań dla osób zamieszkujących na terenie miasta – informuje Klaudia Bartkowiak, rzecznik prasowa wodzisławskiego magistratu, podkreślając, że to właśnie dotychczasowi mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego mają pierwszeństwo w przydziale mieszkań komunalnych. Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że obecnie w mieście zamieszkują także osoby innej narodowości, np. pracujący tu Ukraińcy. Dlatego też nie jest wykluczona sytuacja, że do mieszkającego w Wodzisławiu Śląskim obywatela Ukrainy dołączy jego rodzina, uciekająca przed wojną.

Posiedzenia sztabu kryzysowego

– Chcę dodać, że minimum kilka razy w miesiącu w Urzędzie Miasta organizowane są spotkania sztabu kryzysowego, który na wypadek wymienionego wybuchu konfliktu zbrojnego, wypracuje jakieś stosowne rozwiązania – zapewnia Klaudia Bartkowiak, przekonując, że urzędnicy i mundurowi na bieżąco śledzą wydarzenia za naszą wschodnią granicą, a także realizują wytyczne przychodzące z Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Szymon Kamczyk