77 rocznica marszu śmierci z KL Auschwitz. Więźniowie szli przez Wodzisław Śląski
POWIAT Nazwa marszów śmierci odnosi się do faktów związanych z morderczymi marszami więźniów, które miały miejsce w pierwszej połowie XX w. podczas mających wówczas miejsce wojen i ludobójstw. Marsz śmierci, w którym więźniowie wyruszyli 17 stycznia 1945 roku z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, przeszedł też przez Wodzisław Śląski i powiat wodzisławski.
Obok marszów śmierci w czasie rzezi Ormian dokonanej przez Turków w latach 1915 – 17, mianem tym określa się przede wszystkim wydarzenia z czasów II wojny światowej. W 1941 r. w takich marszach gnani byli na wschód i rozstrzeliwani więźniowie sowieckiego NKWD – w tym Polacy. Wiosną 1942 roku w morderczym marszu do obozu O’Donnel na Filipinach zginęło wielu Amerykanów i Filipińczyków – wówczas jeńców japońskich. Przede wszystkim jednak miano marszów śmierci nadane zostało tym wyruszającym z niemieckich obozów pod koniec II wojny światowej, gdy wobec zbliżającego się frontu władze hitlerowskie podejmowały decyzje o przeniesieniu więźniów w głąb Rzeszy. Tam mieli oni nadal służyć jako darmowa siła robocza. Ich wymarsz następował kilkanaście dni przed nadejściem frontu. Zimą z 1944 na 45 rok, gdy miała miejsce większość tego rodzaju marszów, więźniowie szli na mrozie, nocując nieraz pod gołym niebem. Śmiertelność wśród skrajnie przemęczonych, głodnych i przemarzniętych ludzi była bardzo wysoka.
Już jesienią 1944 roku Niemcy zaczęli likwidować obozy
Konwojujący kolumny więźniów esesmani strzelali z każdego błahego powodu, pozbywając się tych, którzy nie byli w stanie o własnych siłach iść dalej. Już w drugiej połowie 1944 roku, wobec zbliżającego się frontu sowieckiego, władze SS zaczęły stopniowo przenosić więźniów KL Auschwitz do obozów w głębi Niemiec. Ostateczna decyzja o likwidacji obozu podjęta została w styczniu roku 1945. Wówczas w dniach 17 – 21 stycznia wyprowadzono z Auschwitz oraz podlegających mu podobozów około 56 tysięcy więźniów i więźniarek.
Ludzie ci, skrajnie wycieńczeni warunkami obozowymi, pognani zostali w pieszych kolumnach konwojowanych przez silnie uzbrojonych esesmanów. Marsz z Auschwitz do Wodzisławia był największym, jaki miał miejsce na ziemiach polskich.
Z Wodzisławia na wagony
Główna kolumna musiała przebyć 63 km właśnie do Wodzisławia, natomiast najdłuższą trasę – 250 km – przeszli więźniowie z podobozu w Jaworznie do Gross-Rosen. Ewakuację obozu Auschwitz zarządzono 17 stycznia. Z 56 000 więźniów których wyprowadzono, około 15 000 poniosło śmierć w wyniku warunków marszu oraz brutalności eskorty i dokonywanych egzekucji. Na samej trasie marszu, poza miejscami zorganizowanych egzekucji, naliczono około 600 ciał. W Wodzisławiu, dokąd więźniowie dotarli pomiędzy 19 a 23 stycznia, byli oni ładowani do towarowych wagonów, którymi w strasznych warunkach dotarli do innych obozów. W wielu miejscowościach na trasie marszu śmierci znajdują się mogiły, pomniki i tablice pamiątkowe.
(apa)
Najnowsze komentarze