50 lat temu uruchomiono KWK „Borynia”
„Borynia” była czwartą z kolei kopalnią uruchomioną na terenie ziemi jastrzębskiej. W grudniu minie 50. rocznica oddania jej do użytku, ale w tym miejscu węgla szukano już wcześniej.
Pierwsze prace poszukiwawcze na terenie Boryni były prowadzone jeszcze przed I wojną światową. Do wierceń powrócono dopiero po 1945 r., gdy władza ludowa podjęła się stworzenia Rybnickiego Okręgu Węglowego. Odbudowywany przemysł potrzebował węgla koksującego. A tego było pod dostatkiem w rejonie Jastrzębia. W trakcie wierceń stwierdzono koncentrację węgla typu 34 i 35.
W 1959 r. w gliwickim Biurze Projektów Górniczych pojawiła się nazwa złoża „Borynia” obejmująca pola Żory II i Gogołowa. W tym czasie na terenie Jastrzębia i Moszczenicy trwała już budowa dwóch zakładów. Wkrótce budowniczy pojawili się na terenie „Zofiówki”, „Boryni” i „Pniówka”. W 1962 r. powołano zakład o nazwie „Kopalnia Węgla Kamiennego Zofiówka-Borynia-Pniówek w budowie” z siedzibą w Jastrzębiu Górnym, na czele którego stanął Włodzimierz Ostaszewski. W założeniach projektowych przewidywano, że „Borynia” będzie wydobywała 10 tys. ton węgla na dobę.
Początki z problemami
Budowa ruszyła z kopyta, ale bardzo szybko okazało się, że warunki geologiczno-górnicze nastręczają mnóstwo problemów. Przekonano się, że dokumentacja niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Złoże cechowało się skomplikowaną tektoniką, zmienną grubością i nachyleniem pokładów oraz niekorzystnymi warunkami klimatycznymi. Na domiar złego państwo skierowało na inwestycję mniejsze środki, priorytetowo traktując „Zofiówkę”. Tę ukończono w 1969 r. i od tej pory budowany zakład nosił nazwę „KWK Borynia-Pniówek w budowie”. Kierownictwo nad nią objął Maksymilian Tarabura.
Gierek uruchomił maszynę
Nadszedł wreszcie długo oczekiwany dzień 3 grudnia 1971 r. Od godzin rannych narastała ekscytująca, ale i nerwowa atmosfera. Oczekiwano na przyjazd I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, dlatego też wszystko musiało być zapięte na przysłowiowy ostatni guzik. Tu i ówdzie kręcili się esbecy, którzy zaglądali w każdy kąt i czujnie przyglądali się poczynaniom pracowników. Wszyscy mieli świadomość, że jakiekolwiek uchybienie może zaciążyć na dalszej karierze zawodowej.
Wreszcie pojawiła się kolumna czarnych limuzyn. Przed cechownią zaroiło się od oficjeli. Oprócz Gierka byli tu m.in. minister górnictwa Jan Mitręga, dyrektor naczelny Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego Jerzy Kucharczyk, I sekretarz KW PZPR w Katowicach Zdzisław Grudzień, a nawet reprezentant komunistów francuskich Raymond Dumand. Goście przeszli na szyb I, gdzie maszynista Augustyn Mocko zaznajomił Gierka z zasadą działania maszyny wyciągowej. Po tym krótkim instruktarzu najważniejsza osoba w PRL uruchomiła maszynę, która wydobyła na powierzchnię pierwszy węgiel z „Boryni”. Następnie Gierek przeciął wstęgę i złożył życzenia pracownikom nowo otwieranej kopalni. Reprezentant załogi Kazimierz Szczebrzeszyk zameldował, że zakład jest gotowy do eksploatacji. Wszystkim spadł kamień z serca. Obyło się bez wpadek.
Goście udali się do cechowni, gdzie przewidziano uroczystą akademię. Kolejno na mównicę wchodzili kolejni oficjele i wygłaszali podniosłe mowy. Podkreślano szybkie tempo budowy kopalni, a także jej znaczenie dla gospodarki narodowej. W podobnym tonie wypowiedział się Gierek mówiąc: „Przybyła jeszcze jedna kopalnia, która będzie swoją produkcją wnosiła konkretny wkład w rozwój górnictwa, w rozwój socjalistycznej ojczyzny”. W tym momencie nadszedł czas na wręczenie odznaczeń. Uroczystość zakończył występ zespołu estradowego.
10 lat do założonej normy
Jako odrębny podmiot KWK „Borynia” z siedzibą w Szerokiej rozpoczęła działalność z dniem 1 stycznia 1972 r. Pierwsze lata działalności można było uznać za pomyślne, jednak zaczęły pojawiać się problemy związane z nadmiernym ciśnieniem górotworu, uskokami i opadającymi stropami. Wdrażano więc nowe technologie eksploatacji i wprowadzano nowy sprzęt. Zaczęło to owocować coraz większą wydajnością. Trzeba było jednak całej dekady, by osiągnąć założone 10 tys. ton na dzień. A czasy nie były łatwe – strajki, narodziny „Solidarności”, stan wojenny, upadek gospodarczy państwa, transformacja ekonomiczna. „Borynia” przeszła przez to wzburzone morze wzmocniona i dziś stanowi ważną część połączonej kopalni „Borynia-Zofiówka”.
Marcin Boratyn
Kopalnia Borynia w liczbach
1891 – Pierwsze prace poszukiwawcze na terenie dzisiejszej kopalni Borynia prowadzono już w latach 1891-1913, kiedy to książę pszczyński uzyskał przywilej króla Prus na wyłączną eksploatację minerałów w swoich dobrach. Wykonano cztery odwierty do głębokości ponad 1243 m, opracowano plan pola górniczego, a sama kopalnia miała być usytuowana tam, gdzie dziś jest Zakład Karny w Szerokiej.
1959 – 25 lutego 1959 roku w Biurze Projektów Górniczych w Gliwicach ustalono granice złoża przyszłej kopalni o nazwie Borynia. W październiku 1961 roku został zatwierdzony projekt budowy KWK Borynia. Obszar eksploatacji wynosił początkowo 16,55 km2, a 10 lat później został powiększony do 17,4 km2. Docelową zdolność produkcyjną kopalni ustalono na poziomie 10 000 t/dobę.
7 lat – 16 kwietnia 1969 roku zmieniono nazwę zakładu na KWK Borynia-Pniówek w budowie z siedzibą w Szerokiej. 17 lipca 1971 roku kolejny raz zmieniono nazwę, tym razem już na KWK Borynia, z mocą obowiązywania z dniem 1 stycznia 1972 roku. Czas budowy trwał 7 lat.
7630 pracowników – W 1972 roku kopalnia zatrudniała 4138 pracowników, w 1973 roku 4874 pracowników, a w następnym roku już 6044 pracowników. Ekspansja zatrudnienia była dowodem rozwoju kopalni, a kolejne lata to ponowny przyrost zatrudnienia do 7630 pracowników w roku 1978, z czego 5353 zatrudnionych było na dole kopalni.
6 dni postoju – W 1980 roku kryzys polityczny i społeczno-ekonomiczny spowodował protesty w całym kraju. Na przełomie sierpnia i września w kopalni Borynia wybuchł strajk solidarnościowy dla protestujących od 14 sierpnia stoczniowców. Strajk zakończył się podpisaniem Porozumienia Jastrzębskiego. Postój kopalni Borynia trwał 6 dni. Podpisane Porozumienie ograniczyło tydzień pracy do 40 godzin, a praca w soboty i niedziele opierała się na zasadzie dobrowolności, co znacznie obniżyło wydobycie.
13 grudnia – Po fali strajków 13 grudnia 1981 roku, Rada Państwa wprowadziła stan wojenny na terenie całej Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W odpowiedzi na stan wojenny od 14 grudnia w jastrzębskich kopalniach górnicy podjęli strajk, domagając się odwołania stanu wojennego, uwolnienia aresztowanych działaczy związkowych, przywrócenia legalności „Solidarności”.
1993 – powstaje JSW – W 1993 roku powstała Jastrzębska Spółka Węglowa, w skład której weszło 7 kopalń w tym kopalnia Borynia. Podstawą restrukturyzacji zatrudnienia były instrumenty osłonowo-aktywizujące Górniczego Pakietu Socjalnego z którego w latach 1999-2001 w kopalni Borynia skorzystało 643 pracowników, z czego na urlopy górnicze odeszło 366, na odprawy bezwarunkowe 266, a na zasiłek socjalny 11 osób.
2 824 500 ton – W 1999 roku załoga kopalni Borynia wydobyła 2 824 500 ton węgla netto, uzyskując dobowe wydobycie średnio 11 076 ton. Był to najwyższy wynik w dotychczasowej historii kopalni.
Poziom 950 – W roku 2001 ukończono pogłębianie szybu II do poziomu 980 m, a nowy poziom wydobywczy zlokalizowano na głębokości 950 m. W 2005 roku w kopalni zastosowano grupowy system klimatyzacji wyrobisk dołowych o mocy 3,0 MW, co wpłynęło na podniesienie wydajności pracy i zapewnienie większego bezpieczeństwa załodze i umożliwiło prowadzenie eksploatacji na poziomie 838 m i 950 m.
2600 metrów – 23 stycznia 2009 roku po czterech latach prac, zostały połączone podziemnym przekopem dwie kopalnie Borynia i Zofiówka. Wyrobisko o długości 2600 metrów połączyło poziomy 900 m w Zofiówce z wyrobiskami na poziomie 950 m w Boryni.
2051 – Obecnie trwa drążenie wyrobisk technologicznych od poziomu 950 m, umożliwiających przystąpienie do pogłębiania szybu II oraz głównego przekopu na poziomie 1120. Uruchomienie wydobycia z nowego poziomu 1120 m planowane jest na rok 2030, Jednak pierwsze ściany przynależne do tego poziomu zostaną uruchomione podpoziomowo już w 2027 roku. W świetle udostępnionej oraz dostępnej do zagospodarowania bazy zasobowej horyzont czasowy funkcjonowania Boryni szacowany jest na 2051 rok.
Na podstawie opracowania Krystyny Furczyk
Najnowsze komentarze