Będzie i żłobek, i świetlica. Trwa remont przyziemia budynku w Gorzycach

GORZYCE W parterze świetlicy, w której spotkania organizował sołtys dzielnicy Osiny, powstał żłobek. świetlica na potrzeby Koła Gospodyń Wiejskich i sołtysa miała zostać przeniesiona do przyziemia budynku. Jak poinformowała nas właścicielka Bajkolandii Sylwia Milcuszek, remont przyziemia trwa i ma zostać ukończony 10 grudnia tego roku. Jak podaje Urząd Gminy Gorzyce, trwa adaptacja pomieszczeń przyziemia na potrzeby sportowo–kulturalne budynku, w zakresie konstrukcji, wykończeniowych (okna, drzwi, ścianki z płyt gipsowo–kartonowych), a także demontażowe (opraw oświetleniowych, łączników instalacyjnych, przewodów). Zostaną wykonane nowe instalacje: elektryczna, komputerowa i alarmowa. W planach jest również zrobienie prób pomontażowych, demontaż urządzeń sanitarnych, a także wykonanie wentylacji mechanicznej. Koszty tego remontu są wyceniane na około 160 tys. zł brutto.

Jak to było z tym żłobkiem?

Powstanie żłobka w Osinach poprzedzone było problemami. W lipcu 2020 roku podczas zebrania wiejskiego podjęto decyzję o tym, że placówki nie będzie. Do gminy wpłynęła jednak petycja, aby żłobek powstał. Petycja za utworzeniem żłobka 21 lipca zeszłego roku trafiła do wójta gminy i Rady Gminy w Gorzycach. Autorką petycji była Dorota Farnów. Pisała w niej, że młodzi mieszkańcy Osin i sąsiednich sołectw wyrażają chęć skorzystania ze żłobka, jeśli takowy w świetlicy powstanie. „Dzięki temu rozwiązaniu spokojnie będziemy mogli wrócić na rynek pracy” – napisała w petycji. Petycja została podpisana przez ponad 120 osób. W efekcie tych starań zostały podjęte decyzje o utworzeniu placówki.

Żłobek już funkcjonuje

W październiku tego roku odbyło się oficjalne otwarcie Bajkolandii. Jest to miejsce świadczące dzienną opiekę nad dziećmi w wieku od 0 do 4 lat. Na ten i kolejny rok przewidziano 30 miejsc. – Bajkolandia to projekt na dwa lata, w którym ma wziąć udział 60 uczestników. Nabór jest już zakończony, ale można cały czas składać wnioski, bo gdyby jakieś miejsce się zwolniło, będziemy przyjmować inne dziecko – mówiła podczas otwarcia założycielka placówki Sylwia Milcuszek. Projekt skierowany jest do rodziców, którzy chcą wrócić na rynek pracy – warunkiem przyjęcia do tego żłobka jest odbycie urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego.

(apa)