CBA kontroluje inwestycję w radlińskiej koksowni
Przez trzy miesiące ma w spółce JSW Koks trwać kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Pod lupę śledczych trafiła warta blisko 290 mln zł inwestycja związana z budową bloku energetycznego w Radlinie.
RADLIN Od zeszłego roku raciborska firma Rafako na zlecenie spółki JSW Koks realizuję budowę bloku energetycznego na terenie Koksowni Radlin. Jak wielokrotnie podkreślali włodarze spółki, ma to być nowoczesna jednostka produkująca energię cieplną i elektryczną w kogeneracji, czyli w najbardziej efektywny sposób, w jednym procesie technologicznym. Inwestycja trafiła teraz pod lupę śledczych z Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
CBA z kontrolą w Radlinie
28 stycznia katowicka delegatura CBA rozpoczęła w spółce JSW Koks kontrolę planową. Jak informują nas przedstawiciele CBA z wydziału komunikacji społecznej, dotyczy ona podejmowania i realizacji budowy bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym na terenie Koksowni Radlin. – Weryfikacji w trakcie tej kontroli podlega przede wszystkim prawidłowość wyboru wykonawcy projektu i robót budowlanych, a także terminowość przebiegu procesu inwestycyjnego – słyszymy w CBA. Zakończenie kontroli planowane jest na 28 kwietnia 2021 r. Skontaktowaliśmy się ze spółką JSW Koks. Tamtejszy rzecznik prasowy Roman Brańka odmówił jednak udzielenia nam komentarza. Poprosił, aby wszelkie zapytania w tej sprawie kierować do CBA.
Założenia inwestycji
Przypomnijmy, że budowa bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym w Koksowni Radlin ma być gotowa w czwartym kwartale 2021 r. Wartość inwestycji to 289 mln zł. Blok ma być jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce, spełniając wszystkie wymagania Unii Europejskiej, w szczególności konkluzje BAT dla dużych obiektów energetycznego spalania. Inwestycja obejmuję budowę bloku energetycznego w kogeneracji o mocy 28 MWe i 37 MWt opalanego gazem koksowniczymi. EC Radlin docelowo zastąpi planowaną do wyłączenia z eksploatacji z końcem 2022 r. EC Marcel, będąca własnością Polskiej Grupy Górniczej. Zgodnie z założeniami, EC Radlin zaspokoi potrzeby energetyczne koksowni, nadwyżki energii elektrycznej zasilą Krajowy System Energetyczny, zaś ciepło w wodzie grzewczej dostarczane będzie na potrzeby kopalni ROW Ruch Marcel oraz mieszkańców Radlina.
Potencjalne powody kontroli
Dziennikarze portalu Bizblog.pl podają możliwe powody, dla których CBA zdecydowało się skontrolować inwestycję JSW Koks. Pierwszy z nich to moce produkcyjne realizowanego przedsięwzięcia. „Wedle oficjalnych informacji ma to być 180 mln m3 gazu. Z naszych informacji wynika, że to dane zawyżone. I to sporo. Tak naprawdę wydajność EC Radlin to 127 mln m3. Nie wiadomo do końca, po co, skoro produkcja ma być niższa od deklarowanej” – czytamy w artykule. Dalej dziennikarze podają pod wątpliwość koszty inwestycji, a także budowę nowej instalacji odsiarczania gazu koksowniczego. Podobna instalacja na terenie radlińskiego zakładu już istnieje, ale jest w złym stanie technicznym. „Dlatego trzeba wybudować nową. Niezbędne będzie przy tej okazji przyłącze mocy za kolejne 18,5 mln zł. Nie do końca wiadomo, dlaczego nikt nie proponuje alternatywnego rozwiązania i nie chce obecnej instalacji po prostu wyremontować. Tak jak robią to właśnie w Koksowni Nowej Huty, należącej do ArcelorMittal” – zauważają dziennikarze. Na koniec dodają, że zainteresowanie ze strony śledczych CBA będzie mógł wzbudzić także rozstrzygnięty przetarg na budowę wspomnianej instalacji odsiarczania gazu koksowniczego oraz wybór samego wykonawcy całej inwestycji.(juk)
Najnowsze komentarze